Powiem o rzeczach banalnych dla tych, którzy wiedzą i użytecznych dla tych, którzy nie wiedzą. A ta wiedza tyczy kryptowalut (w tym Bitcoina).
Wielu ludzi czuje strach przed wynalazkami, mając w pamięci różne afery finansowe w kraju i za granicami. Wtedy zamykają się umysły na wszelkie zmiany, a te zmiany i tak nas pochłaniają, jak woda z pękniętej tamy. Warto więc się przemóc i przynajmniej starać się zrozumieć nowy system, a może nawet z nim poeksperymentować delikatnie i uświadomić sobie, jak to my stajemy się sobie samym bankierami.
Zatem spróbujmy nieco oswoić kwestię bezpieczeństwa Bitcoina. Po zapoznaniu się z wykładami wielu autorytetów oraz samodzielnie eksperymentując już parę lat, powiadam wam: Jest bezpieczny -protokól transakcji Bitcoina między bezpiecznymi portfelami. Bezpieczny portfel bitcoinowy -to taki, który przechowuje na komputerze użytkownika (na dysku twardym lub innym takim nośniku) dane wrażliwe: ciąg słów kluczowych (seed), potrzebych do tworzenia kluczy oraz utworzone klucze prywatne. Zakładam tu, że komputer użytkownika jest czysty od wirusów itp.
W praktyce jest kilka firmowych sprawdzonych portfeli, które zapewniają to bezpieczeństwo. Więc, robiąc transakcje i używając bezpośrednio takich portfeli, możemy być pewni bezpieczeństwa transakcji.
Problem się pojawia wtedy, gdy wykonując operacje finansowe, wychodzimy poza strefę bezpieczną. A tak się zdarza najczęściej, przy użyciu internetowych serwisów, przechowujących swoje dane na serwerach. Te serwery są mocno narażone na akcje hackerów, wynajętych przez wrogów kryptowalut -starych systemów bankowych i państwowych.
Przykładami takich niebezpiecznych miejsc są giełdy wymiany walut fiat na kryptowaluty. Nawet dobra renoma i znakomite zabezpieczenia tych giełd, z przechowywaniem danych poza internetem -nie gwarantują bezpieczeństwa, bo jak pokazuje praktyka (Bitcurex, MT-Gox i in) mogą się pojawiać ataki (inside jobs) nawet podczas oficjalnych audytów.
Ten problem będzie narastał, bo gangi partyjne żerujące na budżecie państwa, będą organizowały rozmaite ataki na taką wymianę walut.
Więc co robić, gdy chcemy dokonać wymiany?
1) Zaryzykować wymianę na obecnych giełdach, ale nie przechowywać długo tam swoich środków. Czyli taktyka: operacja i natychmiastowa ucieczka. Nie dajmy się tam nabrać na lukratywne dźwignie i inne takie lepy, bo to niebezpieczne.
2) Zastosować inne formy wymiany, poza systemem kontrolowanym, przez budżetowe gangi partyjne (szczegóły innym razem).
Tak czy owak jeszcze można z tym żyć.
Ten temat można by jeszcze rozwijać, ale dla opornych mam proste przesłanie:
transakcje bitcoinowe bezpośrednio między bezpiecznymi portfelami są bezpieczne.
Szukajcie takich serwisów, które nie oferują niebezpiecznego pośrednictwa w transakcjach, a umożliwiają bezpośrednie transakcje między portfelami użytkowników.
W przyszłości rozwinę ten temat.
Tu standard o bitcoinach.
A tymczasem krótkie info o sytuacji kryptowalut na koniec roku:
